Genialny film rosyjskiego mistrza [LEWIATAN - RECENZJA]
2014-07-28 11:24:38Andrey Zvyagintsev (Powrót, Elena) potwierdza swoją pozycję jednego z mistrzów współczesnego kina.
Kola (Alexei Serebryakov) mieszka ze swoją piękną drugą żoną i nastoletnim synem z pierwszego małżeństwa w skromnej chacie ze wspaniałym widokiem na wybrzeże. Na to miejsce ostrzy sobie zęby skorumpowany burmistrz (Roman Madyanov), który nie cofnie się przed niczym, aby przejąć atrakcyjną działkę.
Myliłby się ten, kto po „Lewiatanie” spodziewałby się typowego thrillera. Zvyagintsev buduje swoją opowieść na wielu poziomach. Portretuje współczesną, zacofaną rosyjską prowincję, gdzie wódkę pije się szklankami, aby zagłuszyć monotonię codzienności. Pokazuje małą jednostkę, rozjeżdżaną przez przegniły system. Obnaża fasadowy wymiar sprawiedliwości, który służy jedynie ochronie interesów bogatych. Przedstawia również armię rosyjskich sił zła – gangsterskich polityków, cwaniakowatych prawników i aroganckich księży.
Reżyser puszcza też oczko do widza. W najzabawniejszej scenie filmu Kola wraz z przyjaciółmi jadą sobie postrzelać. Wcześniej rozpijają kilka połówek, a kiedy strzelanie do pustych butelek im się nudzi, wyciągają zdjęcia rosyjskich wodzów i dygnitarzy. Dawni herosi – Breżniew, Lenin, Stalin, Gorbaczow – kończą jako tarcze strzelnicze. Brakuje Borysa Jelcyna („jest dla mnie za cienki” – tłumaczy jeden z uczestników strzelanki) oraz współczesnych dygnitarzy, którzy nie nabrali jeszcze „odpowiedniej historycznej perspektywy” (warto zauważyć, że portret Władimira Putina wisi w gabinecie skorumpowanego burmistrza miasta).
Tytuł filmu to nawiązanie do biblijnego stwora morskiego Lewiatana. W miasteczku, gdzie mieszka Kola, morze na brzeg wyrzuciło wielki szkielet wieloryba. Tkwi on teraz na brzegu; wielki przegrany, przypominający o dawnej świetności. Symbol nieuniknionej porażki, którą dosięgnie każdą jednostkę rzucającą wyzwanie rosyjskiej rzeczywistości.
Recenzja powstała podczas 14. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty (24 lipca – 3 sierpnia 2014)
Marcin Szewczyk
(marcin.szewczyk@dlastudenta.pl)