Dzieło ludzkiej głupoty (Łagodny potwór...)
2011-08-02 10:30:35Dylemat rodzicielskiej odpowiedzialności i tego, jak wielki wpływ na kształtowanie się jednostki mają miłość i ciepło zajmuje w sztuce stosunkowo sporo miejsca. Jedną z najsłynniejszych i najbardziej wymownych historii - opowieść o doktorze Frankensteinie i jego synu uwspółcześnia, a w zasadzie opowiada na nowo, Kornel Mundruczó.
W śnieżnej, wręcz wrogiej scenerii, znany filmowiec rozpoczyna casting do swojego najnowszego filmu. Tym razem postanawia szukać wśród amatorów. Na przesłuchaniu pojawia się w pewnym momencie chłopak - nieślubny syn artysty. Wyraźnie zdezorientowany i zagubiony, zostaje zmuszony przez reżysera do odegrania sceny erotycznej z inną uczestniczką castingu. Zabija ją. Wkrótce morduje również swoją oschłą matkę, oraz ojczyma dziewczyny, z którą łączy go uczucie.
W tym filmie widz nie jest w stanie odpowiedzieć sobie na pytanie, który z bohaterów jest dobry, a który zły. Nic nie jest czarne, ani białe - zupełnie jak w życiu. Mimo bezwzględnych zbrodni, jakich dokonuje młody bohater, z pewnością nikomu nie przyjdzie do głowy go potępiać. Kruchy, niepewny, skrzywdzony brakiem rodzinnego ciepła i porzuceniem nie potrafi nawiązać właściwych relacji ze światem. Najbardziej nieludzkie nie jest to, co zrobił, lecz to, że stał się tym, kim jest przez zaniedbanie i brak wrażliwości innych ludzi. Takiego właśnie stworzył go świat. Mundruczó bije się w pierś i przyjmuje całą odpowiedzialność za stworzone przez siebie dzieło. Ale czy da się cofnąć czas? I czy wszystkie życiowe błędy można naprawić?
"Łagodny potwór - Projekt Frankenstein" pełen jest wyrazistych metafor - jak symboliczne narodziny potwora podczas tworzenia filmu, czy ostatnia scena, ukazująca przewrotność losu, który nie zawsze daje nam szansę na zadośćuczynienie. Reżyser w bezpardonowy sposób ukazuje, że za wszelkie wynaturzenia odpowiadamy my sami - ludzie, którzy na codzień tak bardzo pragną odgrodzić się i wyprzeć wszystkiego, co nieludzkie.
Recenzja powstała podczas 11. MFF Nowe Horyzonty (Wrocław, 21-31 lipca 2011)
Marcelina Szondelmajer
(marcelina.szondelmajer@dlastudenta.pl)