Marianne Faithfull na zamknięcie pierwszego dnia ENH

Dziś na Wyspie Słodowej o 22:00 wystąpi na jedynym koncercie w Polsce Marianne Faithfull. Poza koncertem artystka pojawi się również na pokazie filmu Sama Garbarskiego „Irina Palm”, w którym zagrała główną rolę.


Marianne Faithfull – nazywana muzą The Rolling Stones – rozpoczęła swoją karierę w latach 60., ale wielką artystką stała się pod koniec lat 70. Wtedy zaczęła nagrywać swój własny materiał, inspirowany niepowodzeniami życiowymi – źle przyjętymi wcześniejszymi płytami, rozwodem, rozpadem związku z Mickiem Jaggerem (również singiel Stonesów „Wild Horses” był częściowo inspirowany tym rozstaniem), uzależnieniem od narkotyków.

 

Anegdota głosi, że paradowała nago przed policjantami, którzy w świetle kamer zrobili nalot na domek Jaggera, gdzie bawili się członkowie grupy.

 

Jak sama przyznała w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”: - Był czas, kiedy muzykę traktowałam niemal instrumentalnie. Śpiewałam, by mieć pieniądze na jakiekolwiek utrzymanie i narkotyki. (…) Ale też prawdą jest, że w wiele swoich piosenek wkładałam własne życie i emocje. Na przykład bardzo lubię swoją ostatnią płytę "Before The Poison", teraz pracuję nad nową.

1979 rok był rokiem jej wielkiego triumfu – wydana wtedy płyta „Broken English”. Pokazała się na niej jako zupełnie inna Faithfull – z obniżoną o oktawę głosem i charakterystyczną chrypką. W przeciwieństwie do swoich wcześniejszych płyt, na tej była autorką większości tekstów. Otwarcie poruszała w nich takie tematy jak miłość, seks, cierpienie, rozpacz.

W latach 80. jej pozycję ugruntowała płyta „Strange Weather”, na której znalazły się covery utworów takich twórców jak Tom Waits, Bob Dylan czy Nico. Przed jej nagraniem poddała się kuracji odwykowej w Bostonie.

W 1990 roku wydana została płyta i kaseta wideo z zapisem koncertu „Blazing Away”. Pięc lat później ukazała się „A Secret Life” - płyta z utowrami Angelo Badalamentiego, a w 1996 „20th Century Blues”, na której Marianne śpiewa piosenki Kurta Weilla. Piosenki Weilla Faithull wykonywała również na płycie „Seven Deady Sins” (1999). Przy nagrywaniu “Kissin Time” w 2002 roku pracowała z Billym Corganem, Beckiem, Damonem Albarnem, Jarvisem Cockerem i Jonem Brionem. Natomiast na płytę “Before The Poison” (2004) wpływ mieli m.in. P.J. Harvey, Nick Cave.

Marianne Faithfull znana jest również ze swoich występów przed kamerą. Zagrała między innymi samą siebie w dreszczowcu Jean-Luc Godard’a „Made in USA” (1966), „Kiedy świnie latają” (1993), „Intymności” (2000), „Zakochanym Paryżu” (2006) oraz „Marii Antoninie”, oraz prezentowanej na ENH „Irinie Palm”. Sama jednak nie chce, by jej barwne życie stało się materiałem na film. - Nie życzę sobie, aby powstało dzieło typu "narkotyki, seks i rock'n'roll", odcina się artystka.

Faithfull była muzą wielu rockowców. Mimo bycia w związku z Jaggerem, zafascynowana była również innym członkiem zespołu, Keithie Richardsie. Plotka głosi, że kiedy Jagger się o tym dowiedział, zaproponował jej miłosny trójkąt, na który artystka się jednak nie zgodziła. Zakochany też w niej był m.in. Bob Dylan i Roy Orbison. Tego pierwszego odwiedziła nawet w hotelu. Do niczego ostatecznie jednak nie doszło, gdyż Faithfull była w ciąży, a tydzień później miała brać ślub.

Na dzisiejszym koncercie Marianne Faithfull zagra z Fernando Saunders (basista, wokalista, grający z takimi sławami jak Lou Reed, Jimmy Page i Eric Clapton), ; Barrym Reynoldsem, (gitarzysta, który ma na swoim koncie nagrania i występy z Joe Cockerem, Grace Jones czy Johnem Martynem), Courtney'em Williamsem (perkusista m.in. R.Kelly'ego i RUN DMC; klawiszowiec Dana Minserisa).