Ponad 122 tysiące widzów na Erze

11 dni, 537 seansów, 504 filmy, 250 gości i 122,5 tys.  widzów. 10. MFF Era Nowe Horyzonty przeszedł do historii.

Galeria zdjęć z 10. ENH 2010>>

Wczoraj  (1.08) podczas Gali w Teatrze Muzycznym Capitol poznaliśmy zwycięzców tegorocznej edycji festiwalu. Wrocławska Nagroda Filmowa oraz czek na 100 tysięcy złotych powędrowały do Przemysława Wojcieszka za - według wielu najlepszy film tegorocznej ENH – „Made in Poland”.

Nagrodę za najlepszy debiut i 40 tys. zł (ufundowane przez marszałka województwa dolnośląskiego) otrzymali Adam Sikora i Ingmar Villquist, reżyserzy „Ewy”.

Jednak najważniejszym konkursem pozostaje Międzynarodowy Konkurs Nowe Horyzonty. Jurorzy (Jonathan Caouette, Mariusz Treliński, Piotr Dumała, Gideon Koppel i Yeºim Ustaog) zdecydowali, że Grand Prix (20 tys. euro) powędruje do tajskiej reżyserki Anochy Suwichakornpong. Zrealizowana przez nią "Zwyczajna historia" to opowieść o przyjaźni rodzącej się między sparaliżowanym chłopakiem a pielęgniarzem zatrudnionym do opieki nad nim. Publiczność najlepszym filmem ogłosiła „Le Quattro Volte” w reż. Michelangelo Frammartino.

W tym roku po raz pierwszy również swoją nagrodę prestiżową nagrodę przyznali krytycy filmowi zrzeszeni w Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych FIPRESCI. Nagrodzili oni rosyjską „Mamę” autorstwa Nikolay i Yelena Ricard.

W międzynarodowym konkursie Filmy o sztuce Międzynarodowe Jury przyznało nagrodę 10 000 euro francuskiemu filmowi „I tak nie zależy nam na muzyce” (reż. Cédric Dupire, Gaspard Kuentz). Jury przyznało również Wyróżnienie Specjale filmowi Sophie Fiennes' „Wasze miasta trawą zarosną”.

Kinomani powoli opuszczają Wrocław, ale nie na długo. Już bowiem w październiku odbędzie się kolejny festiwal sygnowany nazwiskiem Romana Gutka  - American Film Festival.

Marcin Szewczyk
(marcin.szewczyk@dlastudenta.pl)

Fot. kadr z filmu "Made in Poland"