Weekend z filmami na Rynku

„Essential Killing”, Przygody barona Munchausena oraz Grek Zorba – oto filmy, jakie zobaczymy w ostatni nowohoryzontowy weekend na wrocławskim Rynku. Start pokazów jak zawsze o godz. 22:00.

29 lipca 2011
Essental Killing, reż. Jerzy Skolimowski
Mocny, trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej sceny - najnowszy film Jerzego Skolimowskiego, w którym zobaczymy niezwykłe kreacje Vincenta Gallo i Emmanuelle Seigner.
Nie wiemy, czy jest bojownikiem Al-KAidy czy niewinnym człowiekiem, który znalazł się w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie. Mohamed, złapany przez amerykańskich żołnierzy w Afganistanie, zostaje wywieziony do tajnej bazy w Europie Środkowej. Udaje mu się uciec z transportu. Teraz, by przeżyć, nie cofnie się przed najokrutniejszą zbrodnią.

30 lipca 2011
Przygody barona Munchausena, reż. Terry Gilliam
Fantastyczna opowieść o przygodach XVII wiecznego arystokraty. Nieprawodopodobne historie, w tym podróż na księżyc, taniec z Wenus i pobyt we wnętrzu potwora morskiego, to niektóre z przygód barona.

31 lipca 2011
Grek Zorba, reż. Mihalis Kakogiannis
Jeden z najsłynniejszych filmów w historii kina, zdobywca trzech Oscarów (Aktorka Drugoplanowa, Scenografia, Zdjęcia). "Grek Zorba" to opowieść o nieposkromionej pasji życia, która staje się inspiracją dla innych. Basil, nieco sztywny Anglik-artysta greckiego pochodzenia, jedzie na Kretę, by zmienić coś w swoim życiu i przy okazji uruchomić na nowo rodzinną kopalnię. Tam spotyka Alexisa Zorbę (niepowtarzalny Anthony Quinn), krzykliwego, ekscentrycznego, cieszącego się każdą sekundą Greka, który pomoże mu zmienić nastawienie do  życia. "Grek Zorba" to filmowy pomnik na cześć wolności i radości w czerpaniu z życiowych atrakcji; to film o pięknych kobietach i bezwstydnej pożądliwości; to celuloidowy pean na temat chwytania za wszelką cenę pojedynczych chwil. W końcu człowiek nie może normalnie żyć bez odrobiny szaleństwa.

MAS