Recenzje - NH 2011

Moralne szarości (Rozstanie – recenzja)

2011-07-22 09:47:56

Asghar Farhadi mistrzowsko drwi z naszych przyzwyczajeń. Chcecie jednoznacznie złych i dobrych bohaterów? Chcecie osądzać, oceniać i z całym przekonaniem powiedzieć „jak bym tak nie zrobił/a? Chcecie podpowiadać bohaterom, jak powinni postąpić? Nie w „Rozstaniu”.

Zaczyna się na sali sądowej. Nader i Simin są małżeństwem z 14-letnim stażem, które decyduje się zakończyć swój związek. Ona chce wyjechać z Iranu, bo nie wierzy, że na miejscu może właściwie wychować córkę. On się na wyjazd z kraju nie zgadza, bo musi opiekować się chorym na Alzheimera ojcem. Separacja staje się faktem, a życie rodziny sypie się jak domek z kart. W domu Nadera pojawi się Razieh, bogobojna, biedna dziewczyna, która ma pomóc mu w opiece nad zniedołężniałym ojcem. Przybycie tej dziewczyny stanie się punktem wyjścia do wielu nieoczekiwanych i moralnie niejednoznacznych wyborów bohaterów.

Myliłby się jednak ten, kto by pomyślał, że „Rozstanie” to banalna historyjka, że „rodzina jest najważniejsza”. U Farhadiego nic nie jest czarne albo białe, w życiu bohaterów dominują szarości. Każde z nich ma swoje za uszami, godne podziwu zachowania przeplata z większymi lub mniejszymi niegodziwościami. Paradoksalnie, na koniec prawda wcale nie wyzwala bohaterów. Co by im pomogło? Zdaje się, że NIC. Postaci u Farhadiego, wplecieni w sieć norm religijnych, własnych egoizmów, poczucia dumy i konsekwencji własnych zachowań, dochodzą do mury, za którym nie ma szczęśliwego zakończenia. Jest za to rozdarcie, niepewność i rozbicie.

Farhadi umiejętnie prowadzi widza przez kolejne dylematy moralne bohaterów. Intymny dramat wywołuje napięcie jak dobry thriller, skłania do myślenia i zostawia widza z nieznośnym pytaniem „co ja bym zrobił?” Po seansie nie dam nam ono spokoju.

Recenzja powstała podczas 11. MFF Nowe Horyzonty (Wrocław, 21-31 lipca 2011).


Marcin Szewczyk
(marcin.szewczyk@dlastudenta.pl)




Słowa kluczowe: rozstanie film iran 2011 recenzja nowe horyzonty Asghar Farhadi
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Pogodzeni z karmą (Zwyczajna historia)
Pogodzeni z karmą (Zwyczajna historia)

Codzienne, żmudne czynności to w zasadzie wszystko, co w sferze fabularnej dzieje się w filmie.

Dzieło ludzkiej głupoty (Łagodny potwór...)
Dzieło ludzkiej głupoty (Łagodny potwór...)

Jedną z najsłynniejszych i najbardziej wymownych historii - opowieść o doktorze Frankensteinie i jego synu uwspółcześnia, a w zasadzie opowiada na nowo, Kornel Mundruczó.

Metafizyka życia i śmierci (Wkraczając w pustkę)
Metafizyka życia i śmierci (Wkraczając w pustkę)

Ogólna treść i wymowa utworu z pewnością jest czymś wciągającym i dającym do myślenia, jednak, gdy mija fascynacja efektami i sposobem kreowania świata, widz nie otrzymuje niczego więcej.

Polecamy
Ostatnio dodane
Dzieło ludzkiej głupoty (Łagodny potwór...)
Dzieło ludzkiej głupoty (Łagodny potwór...)

Jedną z najsłynniejszych i najbardziej wymownych historii - opowieść o doktorze Frankensteinie i jego synu uwspółcześnia, a w zasadzie opowiada na nowo, Kornel Mundruczó.

Pogodzeni z karmą (Zwyczajna historia)
Pogodzeni z karmą (Zwyczajna historia)

Codzienne, żmudne czynności to w zasadzie wszystko, co w sferze fabularnej dzieje się w filmie.

Popularne
Marianne Faithfull na zamknięcie pierwszego dnia ENH
Marianne Faithfull na zamknięcie pierwszego dnia ENH

Dziś na Wyspie Słodowej o 22:00 wystąpi na jedynym koncercie w Polsce Marianne Faithfull. Poza koncertem artystka pojawi się również na pokazie filmu Sama Garbarskiego „Irina Palm”, w którym zagrała główną rolę.