Dziś na Rynku "Rok spokojnego słońca"
2009-07-30 09:25:55Pełen program pokazów na wrocławskim Rynku>>
Miarą sukcesu artystycznego tego filmu było zdobycie Złotego Lwa na festiwalu w Wenecji. Nagroda po raz pierwszy przyznana została dziełu polskiego twórcy, a sukces ten powtórzył jedynie Krzysztof Kieślowski z obrazem "Trzy kolory: Niebieski".
Głównym zagadnieniem "Roku spokojnego słońca", wpisanym w iście melodramatyczną fabułę, jest sens - czy może bezsens - ofiary, cierpienia, przyjęcie klęski jako moralnego zwycięstwa. - Historia, którą opowiadam, zdarzyła się naprawdę. Usłyszałem ją na jakimś spotkaniu autorskim na Śląsku - pisze Zanussi.
Poruszająca opowieść o miłości dwojga ludzi po przejściach rozgrywa się w 1946 roku na Ziemiach Odzyskanych, w ponurym, powojennym chaosie. Emilia, polska arystokratka, przesiedlona wraz z matką ze Wschodu, od niedawna wdowa, spotyka Normana, amerykańskiego żołnierza, byłego więźnia obozu koncentracyjnego. Ich wzajemne porozumienie przezwycięża barierę językową i kulturową. Aby rozpocząć nowe życie trzeba tylko przejść przez zieloną granicę…
W polskich kinach film pojawił się dopiero po weneckim sukcesie i pozostał niedoceniony. Nie wzbudził zainteresowania widzów, nie miał też dobrej prasy. Był, co prawda, oficjalnie zgłoszony do Oscara, ale, jak wspomina reżyser, został wycofany w ostatniej chwili, po interwencji KC PZPR.
Zapraszamy na pokaz!
JJ/enh.pl